Przewlekły obrzęk naczynioruchowy (choroba Quinckego)

19-letni mężczyzna bez astmy lub alergii w wywiadzie z trudem oddychał na oddziale ratunkowym. Parskował i palił kokainę trzy godziny przed prezentacją, po czym rozwinęła się szczelność gardła, ból gardła i trudności w połykaniu. Podczas badania pacjent ślinił się i mówił stłumionym głosem. Przy przyjęciu jego objawy życiowe ujawniły łagodny tachykardię i tachypnea, bez hipoksemii na pulsoksymetrii. Jego języczek był wyraźnie obrzękły (2 cm średnicy) bez rumienia. Nie było strida ani świszczące...